1 sierpnia br. szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk zainaugurował obchody 79. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego od upamiętnienia generała Antoniego Chruściela ps. Monter, który w kamienicy przy ul. Filtrowej na warszawskiej Ochocie podpisał rozkaz o godzinie "W".
Pod tablicą na budynku w którym mieściła się kwatera sztabu dowódcy Okręgu Warszawa - Miasto AK zebrali się ostatni Powstańcy Warszawscy, przedstawiciele władz państwowych, samorządowych, wojska, służb mundurowych, harcerze i mieszkańcy stolicy.
Do zgromadzonych uczestników uroczystości okolicznościowe przemówienie skierował minister Jan Józef Kasprzyk.
– Nikt nie pojmie decyzji o wybuchu Powstania Warszawskiego jeżeli nie żył wtedy w Stolicy dumnej, nieugiętej ale wtłaczanej pod niemiecki, narodowosocjalistyczny but. [...] Nasza decyzja o wybuchu Powstania Warszawskiego, cytując płk. Kazimierza Iranka-Osmeckiego, miała coś z tragedii antycznej. Była przeznaczeniem przed którym nie mogliśmy uciec. Wiedzieliśmy, ze podejmując tę decyzję ryzykujemy bardzo wiele, ryzykujemy dramatem Warszawy ale innej decyzji w tej Warszawie podjąć nie można było - w tej Warszawie niepokornej, pragnącej wolności, godności, pragnącej żyć pełnią życia i tego, co w życiu ludzi, Narodów i Państw jest najważniejsze - Niepodległością.
Po wystąpieniach reprezentantów władz miasta i dzielnicy Warszawa-Ochota oraz szefa UdSKiOR Jana Józefa Kasprzyka i Bogdana Bartnikowskiego, przedstawiciela IV Obwodu AK Warszawa-Ochota uroczystości zwieńczyła ceremonia złożenia wieńców i kwiatów.
Dziś również na warszawskiej Ochocie prezydent RP Andrzej Duda upamiętnił ofiary "Zieleniaka" składając kwiaty pod tablicą memoratywną. Podczas uroczystości obecny był też szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk.