We wtorek, 29 października br. prezydent RP Andrzej Duda z małżonką oraz król Królestwa Niderlandów Wilhelm Alexander wzięli udział w obchodach 75. rocznicy wyzwolenia Bredy przez polską 1. Dywizję Pancerną.

 

Upamiętnienie czynu zbrojnego polskich żołnierzy rozpoczęła uroczystość na Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym w Ettensebaan w Bredzie, gdzie spoczywa generał Stanisław Maczek i żołnierze jego dywizji. W tym miejscu prezydent RP Andrzej Duda, król Królestwa Niderlandów Wilhelm Alexander, ministrowie obrony Polski i Holandii, Szef Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Kasprzyk wraz z ostatnimi żyjącymi weteranami 1. Dywizji Pancernej oddali hołd legendarnemu dowódcy „Czarnej dywizji” i ponad 160 jego podkomendnym, którzy polegli w walkach o wyzwolenie miasta. Generał Maczek zmarł w roku 1994, jednak Jego wolą było zostać pochowanym razem ze swymi żołnierzami.

 

Burmistrz Bredy Paul Depla podkreślił, że mieszkańcy miasta są wdzięczni weteranom za wyzwolenie. Zapowiedział również, że w przyszłym roku przy Polskim Honorowym Cmentarzu Wojskowym zostanie otwarty Memoriał im. gen. Stanisława Maczka. 

 

- Dziś Breda okazuje szacunek, wdzięczność i szczęście. Szacunek dla bojowników 1. Polskiej Dywizji Pancernej generała Maczka, wszystkich honorowych obywateli Bredy. Wdzięczność za przyjaźń i miłość, które przypieczętowały więź między Bredą a Polską po wojnie. I szczęście, ponieważ możemy żyć w Holandii w wolności dzięki wszystkim sojusznikom – mówił.

 

- Dziękujemy wam, Polacy – zakończył swoje wystąpienie w języku polskim.

 

Kolejnym punktem obchodów 75. rocznicy wyzwolenia Bredy była uroczysta defilada wojskowa na Grote Markt, z udziałem historycznych pojazdów wojskowych na czele z czołgami Sherman oraz M10 Wolverine, transporterami półgąsienicowymi Half-track i Jeepami Willys, którymi przyjechali ostatni weterani 1. Dywizji Pancernej. Z okazji parady na budynku ratusza wywieszono baner: Dziękujemy Wam Polacy. Prezydent Duda i król Wilhelm-Aleksander wspólnie odebrali defiladę ze schodów ratusza w Bredzie, skąd pozdrawiali jej uczestników i wygłosili okolicznościowe wystąpienia.

 

W myśl hasła: Za wolność naszą i waszą!, Polacy dzielnie walczyli przeciwko Niemcom niemalże wszędzie w Europie. Od pierwszego do ostatniego dnia tej okropnej wojny – mówił Andrzej Duda, przywołując historyczne wydarzenia i działania żołnierzy gen. Maczka.  

 

– Cześć Poległym! Wieczna pamięć bohaterskim wyzwolicielom Bredy! – zakończył.

 

Następnie Prezydent RP zwiedził wystawioną nieopodal wystawę plenerową pt. „Maczek i jego żołnierze”. Wieczorem Prezydent wraz z małżonką spotkali się w Bredzie z przedstawicielami Polonii. Andrzej Duda wręczył odznaczenia państwowe za wybitne zasługi w rozwijaniu polsko-holenderskiej współpracy, upowszechnianie wiedzy o roli Polaków w wyzwalaniu Holandii w czasie II wojny światowej, za zasługi w promowaniu Polski i działalność na rzecz środowisk polonijnych w Królestwie Niderlandów.

 

Weteran walk, kapitan Edmund Semrau, wspominając wyzwolenie Bredy, mówił dziennikarzom, że był dumny, gdy Holendrzy witali Polaków na ulicach 29 października 1944 roku.

 

- Byłem dumny z tych biało-czerwonych flag, to podnosiło na duchu. Pierwsze wrażenie było takie, że ja wracam do polskiego miasta, w oknach były biało-czerwone flagi, w oknach były takie nalepki „dziękujemy wam, Polacy” – mówił.

 

Odnosząc się do obecności na uroczystościach prezydenta Polski i króla Niderlandów, kpt. Semrau podkreślił, że „maczkowcy” wreszcie zostali docenieni.

 

--

1. Dywizja Pancerna została powołana do życia 25 lutego 1942 r. na rozkaz Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego. Po intensywnym szkoleniu, w składzie 1. Armii Kanadyjskiej, ruszyła ona na otwarty w czerwcu 1944 r. front zachodni. Odegrała znaczącą rolę w bitwie pod Falaise, zamykając okrążenie wokół niemieckich 7. Armii i 5. Armii Pancernej w tzw. kotle. Zwycięski marsz dywizji pod dowództwem gen. Maczka wiódł przez północną Francję, Belgię i Holandię aż po zdobycie Wilhelmshaven, głównej bazy niemieckiej marynarki wojennej. Breda - XIII-wieczne miasto Brabancji Północnej - do dziś określana jest jako najbardziej polska miejscowość w Holandii. Podczas drugiej wojny światowej była ważnym węzłem komunikacyjnym, dlatego Niemcy - okupujący Holandię od maja 1940 r. - utworzyli w niej silny bastion obrony przed atakiem wojsk alianckich. Tymczasem przez Bredę wiodła najkrótsza droga do opanowania ujścia Mozy, co było jednym z zadań dywizji polskich pancerniaków. Polacy musieli związać walką aż trzy niemieckie dywizje piechoty. Po zaciętych walkach 29 października 1944 r. miasto zostało zdobyte przez "maczkowców". 


nr 11 (407) listopad 2024

listopad