Z okazji 60. rocznicy wybuchu węgierskiej rewolucji i walki o wolność 21 października 2016 r. w Warszawie uczczono ten zryw przed tablicą upamiętniającą wydarzenia w 1956 r. oraz polsko-węgierską solidarność. List od p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Józefa Kasprzyka odczytał dyrektor Gabinetu Szefa Urzędu Jacek Polańczyk.
Gorąco pozdrawiam uczestników uroczystości zgromadzonych wokół tablicy upamiętniającej solidarność okazaną Węgrom podczas powstania 1956 roku. Solidarność to słowo w polskiej tradycji święte, a uczyliśmy się jej często od Węgrów. W 1920 roku, w czasie bolszewickiego najazdu nasi węgierscy przyjaciele przysyłali Polakom broń, w 1939 roku nie pozwolili Niemcom zaatakować Polski od węgierskiej strony, traktując to jako sprawę honoru, w 1956 roku demonstrowali poparcie dla robotniczych protestów w Poznaniu.
Takich gestów się nie zapomina, one sprawiają, że stosunki polsko-węgierskie wykraczają poza sferę politycznych umów oraz interesów, stają się wartością samą w sobie. Być może przyczyną tego fenomenu jest ufundowanie wzajemnych relacji na wartościach uniwersalnych. O jednej z nich już wspomniano, o solidarności, w parze z nią idzie umiłowanie wolności. W imię wolności Węgrzy i Polacy walczyli ramię w ramię podczas Wiosny Ludów. Wiatr wolności powiewał nad Polską i Węgrami w 1956 roku, dla Węgrów wystąpienia wolnościowe zakończyły się sowiecką interwencją i rozlewem krwi. Znamy podobne zdarzenia także z naszej historii. W słynnej polskiej wojennej pieśni zawarte są słowa: „Wolność krzyżami się mierzy…”.
Dziś zarówno Węgrzy, jak i Polacy stoją dumnie w szeregu wolnych narodów Europy, scementowani przyjaźnią, potwierdzoną po wielokroć. Życzę Państwu udanych obchodów tej pięknej i ważnej rocznicy. – napisał w liście do uczestników uroczystości p.o. Szefa Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.
Głos zabrał także ambasador Węgier w Polsce dr Iván Gyurcsík. Kwiaty przed tablicą upamiętniającą solidarność polsko-węgierską złożył również prezes Instytutu Pamięci Narodowej dr Jarosław Szarek oraz przedstawiciele polskiego parlamentu.
Powstanie węgierskie wybuchło 23 października 1956 roku. Jedną z przyczyn zrywu było solidaryzowanie się z czerwcowymi strajkami polskich robotników w Poznaniu. Uczestnicy rewolucji węgierskiej domagali się przywrócenia swobód obywatelskich na Węgrzech oraz pełnej niezależności od ZSRR. Powstanie zostało krwawo stłumione przez wojska sowieckie w listopadzie 1956 r. Represje wobec jego uczestników trwały jeszcze długo po zakończeniu walk. W czasie starć zginęło blisko 2500 powstańców. Niemalże 200 tys. osób wyemigrowało, a tysiące uwięziono. Wielu z przywódców rewolucji stracono.