Obchodzący w tym roku 50-lecie swoich święceń kapłańskich Jasnogórski Kapelan Żołnierzy Niepodległości o. Eustachy Rakoczy został odznaczony 14 czerwca br. Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. W uroczystości na Jasnej Górze udział wziął Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

 

Z okazji złotego jubileuszu duszpasterza kombatantów w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze w Częstochowie odprawiona została Msza święta dziękczynna, w której udział wzięli przedstawiciele duchowieństwa, Wojska Polskiego i polskich władz państwowych, a także przyjaciele i rodzina Jubilata. Ojciec Eustachy Rakoczy, od lat. 60. ubiegłego wieku aktywnie współtworzący dzieje niepodległościowego ruchu kombatanckiego w Polsce, swój kapłański jubileusz świętował w niedzielę również ze środowiskiem, któremu od lat posługuje.

 

List do Jubilata skierował prezydent RP Andrzej Duda, który dziękował „szczególnie za gorące polskie serce, z którym dostojny Jubilat od pół wieku kultywuje tradycje historyczne i propaguje wartości patriotyczne, łączące nas, Polaków, we wspólnotę”.

 

Wśród licznych dzieł i przedsięwzięć, których jest Ojciec inicjatorem, chcę też podziękować za troskliwe i wytrwałe zabiegi w obronie prawdy i pamięci o dziejach ojczystych. Niech znakiem uznania i wdzięczności wolnej i suwerennej Rzeczypospolitej za wszystkie te dokonania będzie wręczany Ojcu dzisiaj Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski”, wskazał Andrzej Duda w liście odczytanym przez ministra Andrzeja Derę.

 

Po liturgii głos zabrał Szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk, składając hołd jednemu z największych kapłanów w najnowszych dziejach Rzeczypospolitej, Ojcu Eustachemu Rakoczemu, wielkiemu następcy tych kapelanów niepodległościowych i wojskowych, którzy w naszym doświadczeniu historycznym towarzyszyli walce Polaków o suwerenność i niepodległość. Jest bowiem o. Rakoczy wielkim następcą o. Augustyna Kordeckiego, kapelana legionowego bp. Władysława Bandurskiego, kapelana pierwszych oddziałów strzeleckich o. Kosmy Lenczowskiego oraz wielu tych, którzy byli przewodnikami życia duchowego naszego narodu.

 

Minister Kasprzyk w laudacji na cześć Jubilata wspominał o jego zasługach „szczególnie zapisanych w dziejach Rzeczypospolitej i Kościoła wydarzeniach, których o. Eustachy Rakoczy był inicjatorem. Jest rok 1976. Dzieje się wielka hańba i splugawienie najświętszego odznaczenia wojskowego, jakim jest order Virtuti Militari. Ówczesne władze komunistyczne przyznają ten święty order Leonidowi Breżniewowi. I wówczas o. Eustachy Rakoczy organizuje na Jasnej Górze niezwykłą pielgrzymkę. W jednym szeregu stają najstarsi rangą oficerowie II Rzeczypospolitej, na czele z gen. Mieczysławem Borutą-Spiechowiczem i gen. Romanem Abrahamem. Ci, którzy poprosili Prymasa Tysiąclecia o to, aby uczynił o. Rakoczego Jasnogórskim Kapelanem Żołnierzy Niepodległości, składają Matce Boskiej swoje ordery Virtuti Militari jako znak wdzięczności za uratowane życie, jako wotum błagalne o odzyskanie niepodległości, jako znak sprzeciwu wobec hańby, która miała miejsce wtedy w życiu publicznym zniewolonej przez komunistów Polski. To mało znany fakt, ale to dzięki o. Rakoczemu uratowany został wtedy honor tego najświętszego odznaczenia wojskowego Polaków”.

 

– I druga rzecz, która przejdzie do historii polskiego Kościoła. To bezcenny płaszcz hetmański Jasnogórskiej Bogarodzicy. Z inicjatywy o. Eustachego Rakoczego ci, którzy przelewali swoją krew, walcząc o niepodległą Rzeczpospolitą, oddali swoje odznaczenia i odznaki pułkowe, swoje orzełki, swoje baletki, swoje ordery Virtuti Militari, do których byli przywiązani, Matce Bożej. Z nich powstał płaszcz hetmański Bogarodzicy, który mogą Państwo oglądać w skarbcu jasnogórskim. Płaszcz, za którym stoi dwudziestowieczna historia Rzeczypospolitej. To jedna z najcenniejszych relikwii narodowych, która by nigdy nie powstała gdyby nie o. Eustachy Rakoczy – dodał.

 

Na zakończenie Szef Urzędu podziękował Ojcu Kapelanowi za „wielkie serce, za wszelkie dobro, za budzenie i podtrzymywanie ducha narodu, za to, co czynił w okresie zniewolenia komunistycznego, gromadząc tutaj, na Jasnej Górze, gdzie, jak mówił Ojciec Święty Jan Paweł II, „zawsze byliśmy wolni, przed tronem Hetmanki polskiego oręża, wolnych Polaków.

 

Dziękujemy Ci za to, że kombatanci i weterani wszystkich formacji i stopni mogli gromadzić się tutaj w latach 70-tych i 80-tych, prosząc o odzyskanie przez Polskę niepodległości. Dziękujemy za to, że i po odzyskaniu suwerenności rozbudzasz w nas umiłowanie do Boga i Ojczyzny, że tutaj, od tronu Jasnogórskiej Hetmanki, głosisz nam i przypominasz, że nie ma świętszych wartości niż Bóg, Honor i Ojczyzna – zakończył.

 

Z okazji jubileuszu oraz w uznaniu zasług o. prof. Eustachego Rakoczego Szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk wręczył Jasnogórskiemu Kapelanowi Żołnierzy Niepodległości replikę szabli oficerskiej oraz pamiątkowy dyplom.

 

--

Ojciec prof. Eustachy Rakoczy urodził się w 1943 roku w Budzyniu. W 1962 roku wstąpił do Zakonu Paulinów w Częstochowie. Osiem lat później przyjął święcenia kapłańskie. W 1975 roku Prymas Polski Stefan Kardynał Wyszyński mianował go Jasnogórskim Kapelanem Żołnierzy Niepodległości. W latach 70-tych i 80-tych o. Eustachy Rakoczy był organizatorem duszpasterstwa kombatantów, wśród których posługuje od ponad czterdziestu lat. Jest historykiem sztuki i doktorem habilitowanym nauk teologicznych.

 


nr 11 (407) listopad 2024

listopad