Previous Next Play Pause
1 2 3 4 5
18 września br. przed pomnikiem Henryka Sławika i Józefa Antalla, którzy uratowali tysiące Polaków w czasie II wojny światowej odbyły się uroczystości upamiętniające otwarcie granic Węgier przed 130 tysiącami polskich uchodźców wojennych we wrześniu 1939 r. w których uczestniczył szef Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jan Józef Kasprzyk.

Poniedziałkowa uroczystość, przygotowana przez Urząd do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych, Stowarzyszenie „Henryk Sławik – Pamięć i Dzieło” oraz Towarzystwo Przyjaciół Śląska w Warszawie, była jedną z inicjatyw mających na celu podtrzymanie pamięci o bohaterskich postawach Henryka Sławika i Józsefa Antalla seniora, którzy w czasie II wojny światowej uratowali przed śmiercią blisko 5 tysięcy Polaków pochodzenia żydowskiego.


W uroczystości upamiętniającej „śląskiego Schindlera” oraz „Ojca Polaków”, jak zwykło się mówić o Sławiku i Antallu, wzięli udział przedstawiciele administracji i urzędów centralnych, w tym m.in. Kancelarii Sejmu RP Trybunału Konstytucyjnego, Oddziału IPN w Warszawie oraz ambasador RP na Węgrzech. W wydarzeniu uczestniczyli także świadkowie historii – byli uchodźcy ocaleni przed ponad osiemdziesięcioma laty oraz ich bliscy, którzy w samo południe zgromadzili się przy tzw. pomniku-ławeczce znajdującym się na skwerze przed ambasadą Węgier w warszawskim parku Dolina Szwajcarska.


Po odegraniu hymnów Polski i Węgier, przemówienie wygłosił szef UdSKiOR Jan Józef Kasprzyk. Głos zabrali także Pani ambasador RP na Węgrzech Orsolya Zsuzsanna Kovács oraz były ambasador Grzegorz Łubczyk. Okolicznościowy list od marszałek Sejmu RP Elżbiety Witek odczytał Pan Christian Młynarek.

 

— Stajemy przed poomnikiem, który powstał dzięki ogromnej determinacji Pana Grzegorza Łubczyka i odsłonięty został tu, w Dolince Szwajcarskiej w roku 2016, a póżniej po paru miesiącach - w czercu 2017 roku - wierną kopię mieliśmy honor i zaszczyt odsłonić w Budapeszcie. Stajemy tu by oddać honor bohaterom trzech narodów polskiego, węgierskiego i żydowskiego: Henrykowi Sławikowi i Józsefowi Antallowi - to dzięki Ich zaangażowaniu, ogromnej pracy i determinacji możliwe było ocalenia tysięcy istnień ludzkich, w tym obywateli polskich żydowskiego pochodzenia, którzy skazani zostali na zagładę przez niemiecką III Rzeszę.  Dziś w 84. rocznicę, kiedy połączony z nami więzami braterstwa Naród Węgierski otworzył swoje granice jak drzwi do gościnnego domu i przyjął 130 tysięcy polskich uchodźców: oficerów, żołnierzy, duchownych, ludność cywilną - tych wszystkich, którzy ewakuowali się na południowy wschód przed Niemcami, a już później w wyniku agresji sowieckiej nie mogli na ziemi polskiej pozostać, Węgrzy otworzyli wtedy swoje serca i domy, a wśród nich było dwóch niezwykłych ludzi: Henryk Sławik - polski społecznik, polski polityk, polski samorządowiec i jego przyjaciel węgierski József Antall - polityk, który wraz z Henrykiem Sławikiem tworząc komitety pomocy dla uchodźców uratowali 130 tysięcy Polaków, którzy znaleźli się na terenie Węgier.  Oddajemy Im hołd i dziękujemy za uratowanie życia rodaków mówił szef UdSKiOR.


Minister Kasprzyk przypomniał także największe zasługi bohaterów oraz tragiczny losie Henryka Sławika przypomniał minister Jan Józef Kasprzyk: Z przyjaźni Henryka Sławika i Józsefa Antalla Seniora zrodziło się wielkie dobro. Dwóch jakże różnych ludzi połączyło siły, aby pomagać innym, także tym najbardziej potrzebującym, walczącym o życie. Henryk Sławik uratował liczne żydowskie istnienia, pomógł też wielu innym naszym rodakom. Za swą postawę zapłacił najwyższą cenę, ale nie zdradził nazwiska przyjaciela, który wspierał go w tych działaniach.

 

Na zakończenie uroczystości pod pomnikiem Henryka Sławika i Józefa Antalla - bohaterów dwóch narodów polskiego i węgierskiego uczestnicy oddali im hołd składając wieńce i kwiaty.


--
Henryk Sławik (1894 - 1944) – działacz społeczny, samorządowy i polityczny, nazywany „śląskim Schindlerem”. W latach 1939-1944 stał na czele Komitetu Obywatelskiego ds. Opieki nad Uchodźcami Polskimi na Węgrzech. Pełnił też rolę delegata ministra pracy Rządu RP na Uchodźstwie. W tym okresie m.in. organizował pomoc dla internowanych wojskowych i uchodźców cywilnych, a we współpracy z delegatem węgierskiego rządu Józefem Antallem wystawiał także fałszywe dokumenty polskim Żydom uciekającym z okupowanego kraju i ukrywał żydowskie dzieci w Domu Sierot Polskich Oficerów założonym na Węgrzech w 1943 roku. W 1944 r. został aresztowany i przewieziony do niemieckiego obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen, gdzie został zamordowany 23 sierpnia. Za wybitne zasługi został pośmiertnie uhonorowany m.in. Orderem Orła Białego, Krzyżem Wielkim Orderu Odrodzenia Polski i medalem „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”.


József Antall (1896 - 1974) – węgierski polityk nazywany „Ojcem Polaków”. W latach 1939-1944, gdy pełnił rolę pełnomocnika rządu Królestwa Węgier ds. Uchodźców Wojennych, organizował pomoc dla Polaków przybyłych na Węgry. Wraz z Henrykiem Sławikiem m.in. wyrabiał fałszywe dokumenty polskim Żydom a żydowskie dzieci ukrywał przed wywózką do obozów. Szacuje się, że w ten sposób uratował życie około 5 tysięcy osób. Uhonorowany wieloma odznaczeniami, w tym m.in. Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski, a pośmiertnie też Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi RP oraz medalem „Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata”.

Pomnik Henryka Sławika i Józsefa Antalla w Warszawie został odsłonięty pięć lat temu, 8 listopada 2016 r. z inicjatywy byłego ambasadora RP na Węgrzech i wiceprezesa „Stowarzyszenia Henryk Sławik – Pamięć i Dzieło” Grzegorza Łubczyka, przy wsparciu m.in. Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych oraz Biura Upamiętniania Walk i Męczeństwa IPN. Kilka miesięcy później, w czerwcu 2017 r., bliźniaczy monument powstał także w stolicy Węgier.